Oferta ślubna obejmuje zarówno stylizację (pomoc w doborze garnituru, sukni ślubnej, biżuterii, bukietu i wszystkiego z czym może borykać się przyszła Para Młoda) jak i wykonanie makijażu ślubnego.
Profesjonalny makijaż ślubny to bardzo ważny, a powiedziałabym nawet najważniejszy element stylizacji Pani młodej. Ma on sprawić, że w dniu ślubu będzie czuć się ona pięknie i niepowtarzalnie. Musi być wykonany z niezwykłą precyzją. Powinien być trwały (w końcu musi być piękny przez całą noc) a jednocześnie sprawiać wrażenie, że będziemy wyglądać świeżo, młodo, pięknie. Powinien być delikatny, ale jednocześnie dobrze podkreślać nasze oczy na zdjęciach. Powinien naturalnie prezentować się na żywo w świetle dziennym, a jednocześnie być widoczny przy sztucznym świetle np. na sali weselnej.
Poniżej postaram się odpowiedzieć na najczęściej zadawane mi pytania odnośnie makijażu ślubnego.
Odpowiedź jest następująca. Możemy pomalować się same ale tylko pod warunkiem, że:
-mamy w tym wprawę, makijaż wykonujemy na tyle często, że ufamy sobie i swoim umiejętnościom.
-dysponujemy sprawdzonymi, profesjonalnymi kosmetykami, które zapewnią nam efekt nawet do 20 godzin. Jeśli takimi kosmetykami nie dysponujemy, lepiej oddać się profesjonaliście, bo ich zakup przewyższy znacznie łączną cenę makijażu ślubnego i próbnego.
-mamy stalowe nerwy i wiemy że stres nie spowoduje, że wpadniemy nagle w panikę i nie będziemy przekonane, że na pewno wszytko w porządku. Takie uczucie niepewności może spowodować, że zamiast cieszyć się z ceremonii zaślubin, będziemy czekać na komentarze.
-sprawdziłyśmy wcześniej, że nasz makijaż, który wcześniej dokładnie sobie dobrałyśmy, dobrze prezentuje się na zdjęciach. Musimy pamiętać przy tym, że makijaż który dobrze wygląda na żywo, na zdjęciach może być zupełnie nieudany. Powinnyśmy i musimy być świadome, że makijaż ślubny musi mieć też cechy makijażu fotograficznego.
Jeżeli spełnimy powyższe warunki, możemy same wykonać makijaż. Oszczędzamy przy tym czas i pieniądze. Jeśli jednak nie mamy co do tego pewności, radzę nie eksperymentować. Może bowiem skończyć się to tragicznie i wiele tygodni przygotowań pójdzie na marne. Zdjęcia i filmy nie dadzą zapomnieć o nieudanym makijażu, nie mówiąc już o naszym samopoczuciu w tym wyjątkowym dniu.
Makijaż próbny możemy wykonać tydzień, dwa tygodnie przed makijażem ślubnym. Lepiej jednak nie zostawiać tego na ostatnią chwilę. Nie polecam wykonywania makijażu np. 2-3 dni przed ślubem, gdyż powoduje to dodatkowy stres. Nie mamy przecież pewności, że wizażysta spełni nasze oczekiwania, a zbyt mała ilość czasu może pozbawić nas wyboru. Gorliwym paniom polecam wykonanie makijażu próbnego u dwóch wizażystek po to, aby były przekonane, że wybór konkretnego fachowca jest najlepszym z możliwych. O ile makijaż próbny możemy wykonać tydzień, dwa przed ślubem, o tyle sam termin makijażu ślubnego możemy zarezerwować dużo wcześniej.
Próbny makijaż ślubny możemy również wykonać dużo wcześniej przed ślubem, pod warunkiem, że nie zamierzamy już niczego zmienić w naszym wyglądzie. Dotyczy to np. henny na brwiach, zmiany koloru skóry - opalanie się, zmiany koloru włosów. Wszystko to bowiem ma znaczenie i wcześniej dobrany makijaż po takich zmianach nie będzie pasował. Wiedzą o tym doskonale kobiety, które na co dzień malują się i po przefarbowaniu włosów, intuicyjnie zaczynają zmieniać kolorystykę makijażu, bo poprzedni zupełnie już nie pasuje.
Osobiście jestem przeciwniczką zarówno solarium jak i opalania natryskowego. Jeśli jednak panna Młoda dobrze czuje się, kiedy jest opalona a solarium jest niezbędne dla jej dobrego samopoczucia, proszę o wykonanie takiego zabiegu odpowiednio wcześniej np. około miesiąca przed ślubem i przed planowanym makijażem próbnym. Opalanie się po wykonaniu. makijażu próbnego może spowodować, że dobrany wcześniej podkład nie będzie zupełnie pasował. Również cały makijaż zmienia się w zależności od koloru skóry. W przypadku opalania natryskowego, z którym niestety miałam już do czynienia, należy pamiętać, że źle zrobiony powoduje plamy na skórze, które później wymagają dodatkowego kamuflażu. Skóra Pani Młodej w dniu ślubu powinna być aksamitnie gładka i jedwabiście promieniować blaskiem a nie straszyć nadmiarem “tapety”.
I jeszcze jedna ważna uwaga. Skóra opalona zwykle wygląda trochę poważniej na zdjęciach.
Makijaż ślubny wykonany przez profesjonalistę jest na tyle trwały (utrwalony specjalnym preparatem FIXER SPRAY KRYOLAN), że właściwie nie wymaga poprawek. Może się jednak zdarzyć, że “ataki z zewnątrz” mogą spowodować jego mechaniczne uszkodzenie. Jak go poprawić?
♦Odciśnięte usta na policzkach wystarczy bardzo delikatnie rozetrzeć opuszkami palców, ale tak aby nie próbować ściągnąć z twarzy kosmetyku. Sprawi to wrażenie dodatkowego różu. Nie pocieramy mocno aby nie uszkodzić makijażu.
♦Potu spływającego po czole (bo i tak bywa na weselu), deszczu, łez nie należy wycierać. Może to bowiem uszkodzić makijaż. W takim wypadku najlepiej poczekać aż makijaż wyschnie lub ewentualnie przyłożyć chusteczkę higieniczną do twarzy lub bibułkę matującą. W czasie makijażu próbnego dokładnie instruuję jak to wykonać, aby nie uszkodzić makijażu.
♦Po kilku godzinach i po zastosowaniu bibułek matujących, możemy dokładnie oprószyć twarz pudrem sypkim, aby zwiększyć efekt matujących (to ważne do dobrych zdjęć).
♦Po każdym toaście czy obfitym jedzeniu poprawiamy usta szminką lub błyszczykiem wcześniej dobranym z wizażystą.
Musimy pamiętać, że na wypielęgnowanej i zadbanej skórze makijaż będzie prezentować się znacznie lepiej. Kosmetyczka nie zastąpi wizażystki. Oczyszczanie, złuszczenie martwego naskórka i nawilżenie należy wykonać odpowiednio wcześniej. Najlepiej wszystkie możliwe zabiegi wykonać około miesiąca wcześniej. Nasza skóra może bowiem różnie zareagować. Osoby, które mają skórę wrażliwą, skłonną do wyprysków, powinny dodatkowo miesiąc przed ślubem zastosować odpowiednią dietę. Należy chociażby ograniczyć:
-spożywanie alkoholu (wysusza skórę i rozszerza naczynia krwionośne)
-słodyczy
-tłustych smażonych potraw
-ostrych przypraw
-kawy
-nie wspominając już o fast foodach, chipsach itp. Nasza skóra jest odzwierciedleniem naszego zdrowia i stylu życia. Jeśli żyjemy zdrowo, odpowie nam pięknym wyglądem. Stres może bardzo pogorszyć jej kondycję. Dobrze jest pić herbatki z rumianku i melisę. Melisa działa uspokajająco, a rumianek dodatkowo przeciwzapalnie.
-przed ślubem lepiej nie testować nowych kosmetyków.